Jak zrobic idealna kreske?

Wiele osób pyta mnie "jak ja robię TAKIE kreski?!"
 Prawda jest taka, że wszystko to kwestia kilku lat wprawy i odpowiedniej techniki.

Śmiem jednak twierdzić iż mistrzynią kresek to ja zdecydowanie nie jestem i czasem nie wychodzą mi takie jakbym chciała.

Znam jednak sposób dzięki któremu kreski są w miarę asymetryczne i ładne :)

Ok więc zaczynamy. Zaznaczę tylko, że kreski zawsze, ale to zawsze robię ukochanym eyelinerem, którego recenzję pisałam tutaj.

Kwestią od której musimy zacząć jest to, że rodzajów kresek jest chyba z milion. Każdy robi taką jaką lubi, jedni cienkie wzdłuż linii rzęs, inni grube, a'la pin up girl, to bardzo indywidualna kwestia. 
 Ja zdecydowanie wolę wyraźne kreski, w cienkich natomiast nie czuję się komfortowo. 

Kreska jaką  ja preferuję jest wyciągnięta w tzw. jaskółkę. 

I to  jest pierwszy krok w tej instrukcji

Jaskółka- przedłużenie kreski, które powinno być przedłużeniem dolnej powieki. 

Jest to bardzo istotny punkt, od niego zależy czy kreska będzie równa.

Następnie robimy klasyczną kreskę wzdłuż linii rzęs. Zaczynamy od wewnętrznego kącika i idąc w stronę zewnętrznego kącika pogrubiamy kreskę.

Nie musi być ona równa.

Teraz czas połączyć koniec jaskółki z resztą kreski.

Zamalowujemy miejsce wewnątrz jaskółki i mamy gotowy szkielet kreski.

Teraz czas na dopieszczenie ;)

Musimy połączyć jaskółkę z kreską, aby przechodziły w siebie płynnie, wyrównujemy kreskę, ja zawsze też wydłużam, ponieważ lubię gdy jest zakończona ostro.

Gotowe!
Życzę powodzenia :)

Całuję Nisia