Cukiereczki od Vipery ;) Lakiery Everlasting 221 i 222

Hej :)

 Wczoraj zakupiłam sobie dwa lakiery do paznokci, które w sklepie ewidentnie krzyczały do mnie

 "Mamo, mamo do koszyka" :P 

Oczywiście wczoraj wieczorem zrobiłam pedicure i manicure bo chyba bym nie wytrzymała.

 Co mogę o nich powiedzieć? Zapraszam do recenzji.

Lakiery są z kolekcji Vipera everlasting.

 Co mówi nam o nich producent?

"Lakiery do paznokci Everlasting o przedłużonej trwałości dostępne są w 33 kolorach. Starannie wyselekcjonowanych, wykreowanych przez wiodącą, francuską Agencję Peclers, topowych w tym i przyszłym roku kolorów - buduje dobrze prognozującą kolekcję EVERLASTING."

Vipera 221

 

Vipera 222

  Moja opinia

Co do kolorów się zgodzę, są urocze, najchętniej wybrałabym sobie z 10. Uwielbiam neonowe odcienie na wiosnę i lato, moim zdanie idealnie komponują się z opaloną skórą dłoni i stóp. W kolekcji znajdziemy także odcienie pastelowe. 

No to teraz słówko odnośnie aplikacji. Lakier nierówno się rozprowadza, tworzą  się smugi. Po pierwszej warstwie prześwituje, po drugiej jest już ok, jednak na niektórych musiałam nałożyć trzy.

 

Całe szczęście schnie krótko. Nie podoba mi się jego wykończenie, ponieważ jest bez połysku. Ja położyczam na wierzch mój ulubiony top coat z essence, który jest już wycofany :( 

Dziś zauważyłam delikatne odpryski, ale całkiem możliwe, że jest to spowodowane obecną słabą kondycją moich paznokci.

Za 9 ml lakieru ja zapłaciłam 9,99zł.