poniedziałek, 2 czerwca 2014

Exfoliating foot mask- recenzja skarpetek złuszczających Purederm (FOTO)



Jako, że zbliża się sezon sandałkowy postanowiłam wypróbować skarpetki złuszczające. Zawierają one w składzie kwasy, które działają regenerująco na skórę,  przyspieszają podziały komórkowe, a co się z tym wiąże złuszcza się zrogowaciały naskórek-  złuszcza w dosłownym tego słowa znaczeniu.


Stopy przed. Jak widać nie było tragedii. Delikatnie zrogowacenia na śródstopiu. 


Zabieg zaczęłam od umycia i dokładnego osuszenia stóp. Następnie nałożyłam skarpetki złuszczające, a na nie zwykłe grube skarpetki.
Niewygodnie się w tym chodzi, więc leżałam przed TV przez prawie 1,5h.
Potem opłukalam stopy wodą.
Po samym zabiegu nie było widać żadnej różnicy.
Przez kolejne 2 dni skóra była mocno napięta i sucha.
Po 5 dniach od wykonania zabiegu skóra zaczęła się złuszczać. Schodziła dosłownie płatami.





Warto, więc zrobić ten zabieg dopóki nie ma upałów gdyż koniecznością jest chodzenie w zakrytych butach.
Dziś, czyli po niespełna 2 tyodniach skóra na moich stopach ma się świetnie. Nie ma żadnym zrogowaceń, a całe stopy są bardzo miękkie.




Zdecydowanie polecam ten  zabieg. Przy skórze z mocną hiperkeratozą efekty na pewno będą spektakularne.

Moje skarpetki kupiłam w hebe, za 19,99.

8 komentarzy:

  1. Szkoda, że się wcześniej nie dowiedziałam, że są w Hebe,, z chęcią bym przetestowała, a teraz to już za późno :/

    OdpowiedzUsuń
  2. W sobotę je robiłam, czekam na efekty! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem, jak długo utrzymuje się efekt po tych skarpetkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za recenzję i zdjęcia. Może się kiedyś skuszę :)

    Ag.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak będę w Hebe to muszę o nich pamiętać;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja właśnie poprosiłam koleżankę o zakup, jutro pewnie zaaplikuję je sobie na stópki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. oo, jestem zaskoczona, sceptycznie byłam nastawiona do tych skarpetek. Do połowy posta myślałam, że zabieg zakończy się nieciekawie, ale efekty są super, dzięki za rozjasnienie tematu i za zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Raz już używałam skarpetek ale innej firmy i byłam zawiedziona. Skóra schodziła symbolicznie, bardzo cienka. Tutaj widać konkrety. Chyba się przełamię i spróbuję jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń