poniedziałek, 1 grudnia 2014

Tydzień oczami telefonu #1



 Ostatni tydzień upłynął mi pod znakiem pobudek skoro świt, ciężkiej pracy i brakiem czasu dla siebie. Udało mi się jednak uchwycić kilka chwil, którymi chcę się z Wami podzielić! :)


Centrum Warszawy, 5 rano... Uwielbiam to miejsce każdej porze dnia i nocy


 Grudnik kwitnie, będą mrozy. Tym razem się sprawdziło!


Gdzie ten Pałac?

 

Książka, która ABSOLUTNIE mnie pochłonęła, polecam! "Zaginiona dziewczyna" autorstwa Gillian Flynn


Nowy makijaż na blogu :) Link tutaj :)


Sezon świąteczny uważam za otwarty!

Kolejne zakupy... ehhhh kosmetykoholizm do potęgi n :P


Najlepszy na mrozy jest domowy rosołek <3


Wyczyszczone i pachnące pędzle, uwielbiam je w takim stanie, szkoda, że tak szybko się  brudzą :P


Warszawa <3


Baaaaardzo intensywnie zastanawiam się nad tymi pędzlami. Macie? Polecacie?


Bardzo dobry płyn,którego recenzję dodawałam ostatnio tutaj  klik


Nowa hybrydka


Mówiłam Wam już, że kocham gotować?


Mój Pieszczoch <3


Wspólne spacerki w ciągu dnia...


... i o 5 rano 


Chwila odpoczynku w pracy...

Teraz czas na odpoczynek po pracy, jutro wolne, więc akurat stworzę jakiś miły post! :)
Dobranoc :)

1 komentarz:

  1. Taki obiad to i ja bym zjadła chętnie. Odpoczynek w pracy tak szybko mija.
    Często chodzicie w spódnicach w pracy? Dla mnie to miła odmiana, ale brakuje mi w nich zawsze przydatnych kieszeni :)

    OdpowiedzUsuń