Dzisiaj przeglądając nowe posty na Waszych blogach trafiłam do Madzi :* , która wrzuciła post o laminowaniu swoich włosów. Stwierdziłam, że też spróbuję.
Kto jeszcze nie słyszał o co w tym wszystkim chodzi- wrzucam to co napisała Miss Fashionistka na swoim blogu :)
Przepis
missfashionistka.pinger.pl/(…)laminowanie-wlosow…
1 duża łyżka żelatyny
3 duże łyżki gorącej wody
połowę łyżki odżywki do włosów
missfashionistka.pinger.pl/(…)laminowanie-wlosow…
1 duża łyżka żelatyny
3 duże łyżki gorącej wody
połowę łyżki odżywki do włosów
*Moje uwagi*
Żelatynę trzeba dobrze rozpuścić. Jeżeli jest problem z całkowitym rozpuszczeniem, to można podgrzać mieszankę (czyli żelatynę i gorącą wodę) w mikrofali. Ja dodatkowo przecedziłam przez sitko.
Zamiast odżywki wzięłam maseczkę nawilżającą z granatem Alltera. Skoro coś musiało długo siedzieć u mnie na głowie, to uznałam, że maseczka będzie skuteczniejsza.
Teraz coś ode mnie :)
Umyłam włosy jak zawsze dwukrotnie, następnie nałożyłam odżywkę syoos.
Potem zaczęłam przyrządzać mieszankę.
żelatyna |
mieszamy, mieszamy, mieszamy :) |
dodajemy swoją ulubioną maskę tudzież odżywkę |
Nakładamy na osuszone ręcznikiem włosy, na to czepek, ręcznik i czekamy 45 minut.
Następnie zmywamy wszystko letnią wodą, ja na koniec przepłukałam zimną.
Psiknęłam trochę odżywką w sprayu bo podejrzewałam, że będzie ciężko z rozczesywaniem, ale nie było tak źle.
Wysuszyłam i voilà!!!
Zdjęcia mówią same za siebie. Zawsze po wysuszeniu (nawet po nałożeniu jedwabiu) mam siano na włosach. Teraz wyglądają jak wyprostowane, do tego widać, że są super wygładzone. Są miękkie i sypkie. Bardzo podoba mi się ten efekt.
Czy próbowałyście tej metody?
Jakie były Wasze wrażenia?
Buziaki :*
O dżizas!! To dopiero efekt!!! :O
OdpowiedzUsuńSzczena mi opada z zazdrości!! :D
Nie prostowałaś włosów? Przecież masz kręcone naturalnie? :D
No właśnie nie prostowałam! nic nie robiłam :D
UsuńStrasznie się zdziwiłam:)
Swoje mam bardziej takie falowane niż kręcone, ale i tak jak wysusze wcześniej nakładając jedwab, rozczesując suszarką w trakcie suszenia to i tak mam trochę sianko :P
też muszę wypróbować, od kilku dni blogi zalewają informacje o laminowaniu :)
OdpowiedzUsuńniezły efekt! :) ja jeszcze nie próbowałam i jakoś nie mam przekonania do laminowania póki co :)))
OdpowiedzUsuńWOW!!!!! Spróbuję w sobotę :-)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, na pewno skorzystam z przepisu i zrobię. Masz piękne długie włosy ;-)
OdpowiedzUsuńco za efekt !
OdpowiedzUsuńfaktycznie efekt widać "gołym okiem", zrobię to i ja :)
OdpowiedzUsuńehh masz piękne włosy
OdpowiedzUsuńja robiłam, efektu nie było
ale będę znowu robić... z innymi odżywkami ;)
masz piękne włosy i na nich efekt wygląda super, ale myślę, że na moich cienkich prostych efekt nie byłby taki powalający:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Jakie piękne włoski ;)
OdpowiedzUsuńExtra efekt ;) Ja taki uzyskuję po nałożeniu pierwszej lepszej maski ;)
OdpowiedzUsuńładnie błyszczą i jakie prostee, o w mordę, chcę :D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej martwi ta żelatyna, czy łatwo ją spłukać i czy nie skleja strasznie włosów?
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńMasz piekne włosy! Zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńNie kusiło mnie to laminowanie, ale skoro to tak prostuje włosy, to jestem zainteresowana, by spróbować u siebie!
OdpowiedzUsuńna pewno wyprobuje;*
OdpowiedzUsuńdzisiaj ide po żelatynę zobaczymy co będzie ;D
OdpowiedzUsuńprobuje jutro! masz piekne wlosy
OdpowiedzUsuńO rany! nie słyszałam o tym!!! super efekt :)
OdpowiedzUsuńteż laminuję tym samym sposobem i jestem zadowolona ale jak dla mnie szału nie robi lepsze jest olejowanie jak dla mnie
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńSuper efekt. Koniecznie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńO kurcze super efekt :D
OdpowiedzUsuńWypróbuję koniecznie, efekt wow o jakim od dawna marzyłam, trzymaj za mnie kciuki!
lecę po żelatynę! nigdy nie słyszałąm o czymś takim, ale skoro już pare kobiet to pochwaliło, muszę spróbować!
OdpowiedzUsuń57 year old Programmer Analyst II Arri Tolmie, hailing from Revelstoke enjoys watching movies like "Corrina, Corrina" and Archery. Took a trip to Tsingy de Bemaraha Strict Nature Reserve and drives a Ferrari 250 GT SWB Speciale Aerodinamica. przegladaj tych gosciu
OdpowiedzUsuń