wtorek, 28 maja 2013

Rossmann to zlo czyli zakupy -40% czesc druga ;-)

Pojechałam tylko po puder... Jak zwykle wydałam pełno kasy, no ale bo zrobić jak się ma taką obsesję na punkcie kosmetyków jak ja :-)

Oto co kupiłam:




Szukałam kremu z wysokim SPF no i kupiłam. Pozdrowienia dla Ewelinki z Beauty Wizaż :):):*
Ziaja SPF20  cena 7,19zł



 Kolejne rybki 4,19zł

chusteczki co by się zarumienić przed latem :) 
1,19 zł za sztukę


Ulubiony płyn do demakijażu oczu 3,69zł

Tonik aloesowy, kupiłam jeszcze ogórek dla siostry i zastanawiam się który przygarnąć.
3,29zł

Wiosenne lakiery 
3,39 zł i 3,59zł


I główny cel wycieczki do drogerii
17,99zł

7 komentarzy:

  1. jestem ambasadroką wibo w tej edycji i mam pełno tych lakierów. zobacz sobie u mnie w etykiecie Lovely :) mi te lakiery odpowiadają, bardzo dobre im wyszły :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tonik ogórkowy i jest boski!:) Aloesowy trochę mocniej pachnie (no i mam uczulenie na aloes więc nie ryzykuję. Krem z Ziaji miałam ale nie powalił. Z tymi filtrami w kremach i podkładach to różnie bywa...lubią się destabilizować, więc warto zainwestować w osobny filtr UVA i UVB :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lakier z LOvely też mam, a nawet kilka ;D
    Także zakupione na promocji w ROSSMANIE

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałam o tonikach z Ziaji, mogłam kupić bo bardzo lubię rumiankowy i ogórkowy

    OdpowiedzUsuń
  5. zakupy nie są ogromne, więc nie ma co mieć wyrzutów sumienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o chusteczkach opalających widziałam wczoraj w tv i zastanawiam się czy to dobre i czy można to jakoś w miarę równo zrobić i czy strasznie mocno to widać jak się źle zrobi :) lakiery świetne też ich używam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja posiadam kapsułki z rival ale te niebieskie, są ok, ale nie zachwycają, więc do nich już nie wrócę, lubiłam te z alterry, ale je wycofali :(

    OdpowiedzUsuń