wtorek, 17 września 2013

Woski tarty Yankee Candle. O co tyle krzyku?





Chyba każdy już słyszał coś o wyrobach firmy Yankee Candle. Posiadają oni w swoim asortymencie świece, a także woski w kształcie małych tart.
Zewsząd dochodziły do mnie słowa: "świece", "woski", "tarty", "ah", "oh", "eh"
No ok, lubię wszystko co pięknie pachnie, ale nie dam za zwykłą świeczkę kilkadziesiąt złotych.
Codziennie natrafiałam na posty na ich temat, na filmiki na Youtube. Stwierdziłam- spróbuję.
 Teraz muszę do czegoś się przyznać... PRZEPADŁAM!!

Jako, że należę do osób "w gorących wodzie kąpanych" zamówiłam sobie na allegro 5 tart na spróbowanie. NATYCHMIAST postanowiłam także kupić kominek. Jako, że słyszałam o dostępności takowych w sieci drogerii Natura, zajrzałam przy okazji i kupiłam kominek z olejkiem pomarańczowym za 6,99zł.

Nie byłabym sobą gdybym od razu po powrocie do domu nie sprawdziła kominka z olejkiem-  wyszła z tego straszna rzecz- zapach był słaby, płaski, a do tego woda z olejkiem momentalnie wyparowywały. Pomyślałam sobie, że woskami YC też się pewnie tak rozczaruję.
Ale NIE!!!
Jestem zakochana!

Odpaliłam dziś wosk  NATURE’S PAINTBRUSH -  rześki i słoneczny jesienny dzień – zapach z promiennymi nutami świeżego powietrza, aromatem drzewa korzennego i ciepłego piżma  

O matko! Co za zapach! Przepiękny, relaksujący, idealny na jesienne wieczory przy gorącej herbacie pod kocem. Dodatkowo wyczuwam w nim nutę perfum mojego Narzeczonego, co czyni go jeszcze piękniejszym! 

Na pewno będę zdawała relacje co do reszty tart, ale już wiem jedno- mój portfel nie będzie zadowolony  z mojego zauroczenia!


4 komentarze:

  1. Kocham ich tarty! i jedynym plusem zbliżającej się jesieni jest to, że wkońcu wchodzi sezon świeczkowy:D w weekend -20% w świecie zapachów, więc trzeba zrobić zapasy na zimę:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też przepadłam :) Niedawno pisałam o Pink Sands i Sweet Strawberry :D

    OdpowiedzUsuń
  3. YankeeCandle-mania opanowała nas wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń