poniedziałek, 14 października 2013

Recenzja i test FOTO podkładu Manhattan Powder Mat Make Up


Kosmetyk ten poznałam dobrych kilka lat temu. Były to czasy kiedynagminnie odwiedzałam solarium (głupia ja!) i pamiętam, że wtedy używałam najciemniejszego odcienia, który teraz uważam za ekstremalnie ciemny.  Natomiast teraz używam najjaśniejszego odcienia, muszę wypróbować jeszcze o ton ciemniejszy.
Jest to jeden z moich ulubionych podkładów. Co prawda jest on dość ciężki i ma "tępą" konsystencję jednak i tak bardzo go lubię.
Pięknie wyrównuje koloryt, dość dobrze kryje niedoskonałości takie jak przebarwienia, zaczerwienienia, zaskórniki. Na sińce pod oczami tak aplikuję korektor, ale jeśli są niewielkie to spokojnie obędzie się bez gdyż podkład sobie z tym radzi. Wyprysków nie posiadam, ale wydaje mi się, że średnio by się na nich sprawdził, z tego względu, że podkreśla strupki itp.


Głównym jego zadaniem jego matowienie cery i w tym przypadku nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia. Przyprószony pudrem sprawia, że moja strefa T jest  matowa przez cały dzień.
Za czasów kiedy moja skóra była spalona na wiór od solarium miał tendencję do podkreślania suchych skórek. Teraz ich nie podkreśla, bo takowych nie posiadam.
Może nie sprawdzić się u dziewczyn ze skórą mieszaną w kierunku suchej, przez właściwości wysuszające.


Jak każdy podkład po jakimś czasie wskutek utleniania się, ciemnieje. Sam w sobie odcień 80 SAND jest dość ciemny, więc według mnie nie nadaje się dla bladolicych.
Jego cena to ok 30zł.

Znacie? Lubicie?
Jakie są Wasze ulubione podkłady?

14 komentarzy:

  1. chciałam go bardzo kupić, ale mam bardzo jasną cerę;( a naczytałam się ogólnie że fajny...sądzisz że można by go mieszać z innym podkładem np revlonem colorstay buff? by uzyskać jaśniejsze tony...firmę cenię ale co z tego skoro te kolory mają nieprzeznaczone dla standardowych polek;/

    OdpowiedzUsuń
  2. ogólnie jest dobry ale mi wysusza za bardzo skórę a mam mieszaną, na wieczorne wyjście spisuje się dooooskonale:)

    OdpowiedzUsuń
  3. na wieczór bardzo dobrze się sprawdza, na co dzień wole coś lżejszego

    OdpowiedzUsuń
  4. ale ma krycie, wow, nigdy go nie miałam, muszę za nim popatrzeć jak skończę to co mam.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne krycie! Moim ideałem i to nie od dziś jest podkład Everlasting od Oriflame. Najlepszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i bardzo lubię, choć teraz jest już dla mnie nieco za ciemny, latem był idealny- mieszałam odcień sand z warm sand.

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda że najjaśniejszy jest dla mnie zbyt ciemny...

    OdpowiedzUsuń